Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ki3r
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miedzno k. Częstochowy
|
Wysłany: Śro 14:09, 26 Kwi 2006 Temat postu: Megadeth |
|
|
Jest temat o Metallice, pora na ich siostrzany zespół rudego Dave'a Mustaine'a czyli Megadeth. Oczywiście poznałem ich muzę jakiś czas później niż Metalliki. Pierwszy album, z którym się zetknąłem to Countdown To Extinction, czyli płytka która osiągneła największy sukces komercyjny w dziejach zespołu. Pamiętam, że na początku przesłuchałem ten album kilka razy i nie spodobał mi się, w zasadzie zapamiętałem tylko riff do Symphony Of Destruction. Odłożyłem więc go na półkę i wróciłem do niego po kilku tygodniach. Wtedy właśnie zaskoczyłem i od tej pory albumik uważam za genialny . Dziś Megadeth to dla mnie jeden z najważniejszych zespółów thrashowych (mówię o wczesnych dokonaniach) a duet Mustaine - Friedman to chyba najlepszy duet do wymiatania przepięknych solówek w całym thashowym gatunku. Oto moja ocena ich dokonań:
Killing Is My Business [7/10]
Peace Sells [9.5/10]
So Far, So Good, So What [9/10]
Rust In Peace [1000/10] (jedno z najwybitniejszych dokonań w thrash metalu, ach te solówki...)
Countdown To Extinction [9.5/10]
Youthanasia [8.5/10]
Cryptic Writnings [7/10]
Risk [1/10] (a fuj, nie podchodzi mi ten album wcale )
The World Needs A Hero [8/10] (Al Pitrelli rządzi, szkoda że nie został na stałe)
The System Has Failed [6.5/10]
Dobra teraz wy. Zapraszam do dyskusji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
wildflower
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:23, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
"Rust in Peace" > jeden z najlepszych thrashowych krążków ever. Czyli nic oryginalnego w tej sprawie nie dodam. 10 / 10
Potem "PSBWB", "CTE", SFSGSW", "TSHF", "KIMBABIG" > każdy super.
"Youthanasia" pół na pół"
Reszta na mnie nie działa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Śro 20:09, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
zupełnie nie rozumiem tego zachwycania się RIP, mnie ten krążek nudzi, uważam go za jeden ze słabszych, jest jakiś kanciaty, a numery wcale nie porywają, daleko mu do Peace sells, So far oraz Countdown, który to album uważam za najlepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moonfire
Redaktor
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Śro 22:02, 26 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
zupełnie nie rozumiem tego zachwycania się RIP, mnie ten krążek nudzi, uważam go za jeden ze słabszych, jest jakiś kanciaty, a numery wcale nie porywają, daleko mu do Peace sells, So far oraz Countdown, który to album uważam za najlepszy |
A ja się zachwycam RIP, bo to przecież świetny album!! Sola Friedmana rządzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasyl
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolyca
|
Wysłany: Czw 11:29, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
zupełnie nie rozumiem tego zachwycania się RIP, mnie ten krążek nudzi, uważam go za jeden ze słabszych, jest jakiś kanciaty, a numery wcale nie porywają, |
Jak po raz pierwszy posłuchałem to też miałem takie wrażenia, przede wszystkim wydał mi się strasznie nierówny, po świetnych kawałkach Holy wars i Hangar 18 dalej muza mi się wydawała przekombinowana. Z każdym kolejnym przesłuchaniem przekonywałem się coraz bardziej i dziś jestem bardzo na tak. Może oceniam go trochę słabiej niż mój ulubiony CtE, ale mocne 9/10 daję. A solowki rzeczywiści rządzą, bo one mają swój charakter i styl - dla mnie dobry gitarzysta to nie ten co tylko umie zasuwać technicznie, ale potrafi do popisu dodać element melodii i ma też swój charakterystyczny styl grania. Friedman do tej grupy gitarzystów należy. Dla kontrastu np. gitarzysci Ironów (szczególnie Smith z Murrayem) nie robią na mnie aż tak wielkiego wrażenia, bo u nich mam wrażenie, że w kazdym kawałku jest grane to samo solo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ki3r
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miedzno k. Częstochowy
|
Wysłany: Czw 18:00, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Wszyscy piszecie tylko o Friedmanie a Mustaine także potrafi zagrać kapitalne solo i często z Martym stosowali wymiany solówek, element który w thrash metalu bardzo lubię. Nie zapominajmy także o Alu Pitrellim, choć nagrał on z Megadeth tylko jeden album to zagrał na nim dużo bardzo udanych solówek i szkoda, że na The System Has Failed już go zabrakło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
42147
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:58, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Killing Is My Business 6,5/10
Peace Sells 8/10
So Far, So Good, So What 8/10
Rust In Peace 9/10
Countdown To Extinction 8,2/10
Youthanasia 7/10
Hidden Treasures 8/10
Cryptic Writnings 7/10
Risk 5/10
The World Needs A Hero 6/10
Rude Awakening 4/10
The System Has Failed 7/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Vio
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:05, 14 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Że też ja jeszcze sie tu nie wypowiedziałem
Oczywiście masakrycznie genialna kapela, mega techniczna, z wykopem, mocą, prawdziwa perła thrashu \m/ Kasuje Metallice na wstępie
Killing... - 6.5/10
Peace Sells... - 10/10
So Far... - 8.5/10
Rust... - 10/10
Countdown... - 8/10
Youthanasia - 9/10
.
.
.
The System... - 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mateusz666
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:14, 14 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Al Pitrelii rządzi?????Słoń Ci nadepnął na ucho????Al Pitrelii to najgorszy gitarzysta jaki grał kiedykolwiek w Megadeth!!!Wystarczy posłuchać Rude Awanking, a najlepiej na zywo, by wiedziec ze w/w pan to kompletna pomyłka! Każda solówke potrafi spieprzyć na maksa...Dobrze,ze gra Glen Dover teraz:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dETH
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice (czasowo albo i nie :) )
|
Wysłany: Czw 18:07, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
KIMB (8/10)
PS (9/10)
SFSGSW (6.5/10)
RIP 1(10/10)
CTE (9.5/10)
Y (9/10)
CW (7/10)
R (7/10)
TWNAH (7.5/10)
TSHF (6/10)
ida na dno. renifer rudolf za kazdym razem sie odgraza i klepie ustami i wychodzi ponizej oczekiwan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kioper
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:34, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tyle, że TSHF to najlepszy rudy od czasó rip/cte
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dETH
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gliwice (czasowo albo i nie :) )
|
Wysłany: Czw 18:46, 15 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kwestia tego co kto lubi. mi wogole nie przypadl do gustu. generalnie wialo mi slabizna z tego albumu. no tak nie wypralem sobie mozgu tym albumem bo slyszalem go moze 4x. po TWNAH stwierdzilem ze szkoda kasy wydawac na megadeth, tzn na nowe wydawnictwa. i tak pewnie pozostanie. dla mnie megadeth to glownie okres thrashowy, chociaz youthanasie lubie bardzo ale nie z powodow muzycznych ale ciut innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 12:47, 17 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
System daje radę, ciekawe, w jakim kierunku rudy pójdzie na nowej płycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lux
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 5:19, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
System daje radę, ciekawe, w jakim kierunku rudy pójdzie na nowej płycie |
Pójdzie napewno w lepszą niz jego byli koledzy z Metallicy.
Jestem "umiarkowanym" fanem kapeli Rudego.
Dla mnie Megadethowe opus magnum to "Rust in Peace".
Bardzo lubie ostatnie dokonania tej grupy i ciesze sie ,że stara metalowa gwardia ma tak wiele do zaoferowania fanom jedynie słusznej muzy
Na marginesie dodam ,że należę do szczesliwców którzy widzieli Megaśmierć na żywo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 16:16, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie nie rozumiem, dlaczego ludzie za najlepszą płytę uznają właśnie RIP . Jak dla mnie jest ona bez pomysłu, bez mocy i po prostu momentami nudzi. Znacznie wyżej cenię sobie So far..., Peace sells..., czy Countdown..., ba... nawet Cryptic writings wydaje mi się lepsze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|