Millenium Metal

Atreju

Podobnie jak w przypadku Iron Maiden nowy album planowany chyba na jesień. Początkowo mówiło się o 6.06.2006 ale to jest raczej data rozpoczęcia trasy koncertowej (chociaż kto ich tam wie). Takze podobnie jak w przypadku IM nie obiecuję sobie zbyt wiele p nowej płycie bo poprzednia to dno, wodorosty i metr mułu. Wiele osób spuszcza sie nad GHUA, ale mnie ta płyta kompletnie nie wzrusza.

Wasyl

Witam serdecznie!

Po zamknięciu (niestety) forum doommetalowego pozostaje jedynie znaleźć sobie nowe miejsce na publikowanie swoich poglądów. Obawiam się jednak, że jeśli tu jest moderatorem Moonfire, to szybko zostanę zbanowany za nieprawomyślność. Wink

Co do meritum, po nowym Slayerze oczekiwałbym takiego albumu jakim jest dla Depechów Palying the angel, a więc zawierającego muzykę wyraźnie nawiązującego do ich klasyki (okres RiB-SitA), posiadającego dużą dawkę melodyjnych riffów, dobrej perkusji (tu bardzo się cieszę że wrócił Lombardo, bo Bostaph gral zbyt siłowo i topornie jak na ten zespół), ale też oprawionego nowoczesnym brzmieniem i pewną dawką hardcorowych eksperymentów z Diabolusa czy GHUA, który taki najgorszy nie jest (ostatnio się do tej płyty przekonałem). Na pewno niech chłopaki już nie eksperymentują za dużo. Wink

Atreju

michu jest modem, ale panem i władcą jestem jednak ja Wink

a jeśłi chodzi o Slayera i jego klasyczne płyty, to dla każdego są nimi pewnie zupełnie inne tytuły i dla mnie nie jest to napewno RIB, którą uważam za przereklamowaną Razz

, natomiast szczególnym szacunkiem darzę Hell Awaits i to jest dla mnie klasyczny, kultowy Slayer, najlepszy ich album i w tym stylu chciałbym by była nowa płyta... hardkor niech se wsadzą głęboko do... butów...

Wasyl

Hell awaits jest gites, zwłaszcza ma zajebisty siarkowy klimat, tylko że jak dla mnie to do Slayera zbytnio nie pasują takie długie i rozbudowane kompozycje, w których (zwłaszcza w drugiej połowie płyty) czuć lekką nudę. Jednak ich wolę w bardziej skondensowanej formie.

Myślę że nie doczekasz się powrotu Slayera do tamtych klimatów, bo jednak i większość fanów i sam zespół chętniej przyznaje się do późniejszych płyt.

Stranger

Myślę, że będzie to połączenie RiB z GHUA. Pewnie będzie dobry album z dobrymi pomysłami

Atreju

GHUA miało pewnie też być dobrym albumem z dobrymi pomysłami, a co wyszło? Chujnia z grzybnią Wink

Stranger

Ja tam się przekonałem, ale myśle, że to będzie zupełnie inny album

ki3r

A ja chciałbym aby po prostu nagrali dobry album, nie żadne powroty do klasycznych już płyt tylko po prostu nowy, inny album, który skopie nam tyłki. Z reguły jak albumy są zapowiadane jako powrót w klimaty najlepszych dzieł danego zespołu to wszyscy robią sobie nie wiadomo jakie nadzieje a potem jest tylko rozczarowanie. Dlatego jestem za tym aby nagrali szczery album, który nie będzie na siłę próbował być drugim Hell Awaits czy Reign In Blood Smile

.

BTW. mnie God Hate Us All podobał się bardzo i jeśli nowy album będzie dalszym krokiem w tym kierunku to na pewno nie będę nim rozczarowany Wink

.

42147

Slayer dla mnie skończył się wraz z koncertówką DOA i tyle

Nick Fury

Robo

NO juz plyta jest...

Czy sie podoba - TAK
Czy zaskoczyla - NIE

NO w koncu to Slayer to Slayer i to wlasnie slychac na nowej plycie. Dostalem wszystko to co w SLayer dobre

Atreju

Ja dostałęm tż to co nie dobre, ale to szczegół Wink

. Stary dobry Slayer i nowy niedobry to dobre połączenie.

42147

płyta b.dobra

ZX

od Seasons już nigdy nie wydali nic ciekawego...

bastard

To jest najlepsza płyta Slayer od czasu Seasons... Świetna rzecz. Exodus lepszy, ale Slayer bardzo bardzo dobry.