Millenium Metal

Dick

Dzisiaj po szkole poszedłem z kumplem metalem do sklepu muzycznego żeby zobaczyć czy mają jakieś ciekawe płyty obok półki z metalem stali młodociani dresiaże (1 klasa gimnazjum albo 6 klasa podstawówki )
zaczęli obrzucać metal nie wyszukanymi epitetami stwierdzając że mamy słuchać hip hopu .Po wyjściu ze sklepu zobaczyliśmy z kumplem 4 młodocianych dresów zaczynających wyzywać nas od szmaciarzy pedałów przy okazji życząc sobie pieniedzy co skwitowałem głośnym śmiechem .
Drugi koleś w tej samej chwili kopnął mnie w tyłek w tej samej chwil obróciłem się i załadowałem ku szczała w ryj po czym przewrócił się na ziemie a jego koledzy pognali we wszystkie możliwe kierunki .
On dosta jeszcze jeden szczał na ziemi po czym podążyliśmy w swoją stronę.
Dodam że sytuacja ta zdążyła się w centrum dużego miasta gdzie było mnóstwo ludzi i
żadna osoba nie zareagowała !!!!!!!!!!!!!!!
Na koniec zwrócę uwagę że ja i kolega wcale nie wyglądamy jak jakieś miękkie chude wafle .
Ja jestem postawnym kolesiem mój kumpel zresztą też co świadczy o kompletnej głupocie tychże osobników .
chciałbym dodać że maksyma kop głupiego dresa kop go równo przecież wież że kopiesz gówno jest całkowicie słuszna.
Kończąc chciałbym się zapytać czy was spotkała jakaś podobna sytuacja ????

dETH

Kiedys jadac w tramwaju mialem zabawna sytuacje z "podobnego gatunku". Siedze sobie slucham muzy i nagle widze ze usta kobiety siedzacej obok sie ruszaja. Zdejmuje sluchawki i babsko na to: wylacz ta muzyke bo sobie sluch zniszczysz i bede placic za to (tzn. ona bedzie placic). Fakt faktem ze cicho muza nie grala Very Happy

. Do rozmowy sie przylaczyl sie jakis patefon i rzucil, ze jak to mozna takiej muzyki sluchac. Popatrzalem na na ta babe o odrzucilem: jak ja bede mial problemy ze sluchem to pani juz nic nie bedzie dotyczyc, a do kolesia ze nie jego sprawa. I wrocilem do sluchania muzy.

A co do gowniarzy to spotykam sie czasem z tekstami typu ze co ja wiem o muzyce, metal to gowno (albo komentarze w podobnym stylu), ale raczej staram sie nie gadac z takim kims bo szkoda czasu na to. A w ryj naszczescie nie musialem jeszcze dawac, chociaz czasem mialem ochote :]

Vio

To jest żenujące.

Moonfire

Ja miałem podobną sytuację. Widziałem w lesie jaszczurkę.

Dick

Atreju

różne były sytuacje, kiedyś ktos ode mnie dostał w zęby, innym razem ja byłem kopany na glebie i życie się jakoś toczyło, świata nie zmienię a debili było pełno od początku istnienia świata... taka karma Wink

Glebogryzarka

wurdulak

i co z takiego gówna małego wyrosice:/ to społeczensto schodzi na psy, ja mieszkam w nieciekawej w sumie okolicy i do ns troche więksi czsami sie rzucają, wyjsc sobie wieczoram na ulice.. ostanio po 12 w nocy wyszłes z kumplem to prawie dostalismy po zębach.. dwa razy raz ucieklismy a drugi raz musielismy schowac sie do kolegi.. tow szystko w ciągu 20 min, bez sensu Confused

Dick

wurdulak

we wrocku

Dick

stygmat

wszystkie zaczynają sie pieprzyć Smile