 |
Millenium Metal Forum serwisu muzyki metalowej.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:22, 22 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
ale właśnie Machine Head w ogromnym stopniu przyczyniło się do narodzin i rozwoju nu-metalu, wespół z Sepulturowym "Roots"...  |
Tak, ale to nie jest nu metal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
ki3r
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miedzno k. Częstochowy
|
Wysłany: Nie 22:30, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie to pierwsza ciężka muza jakiej zacząłem świadomie słuchać to był Limp Bizkit, potem słuchałem jeszcze takich rzeczy jak Korn, Clawfinger, System Of A Down czy Slipknot. Jednak to było na samym początku i nie trwało długo. Potem odkryłem dla siebie thrash i death metal. Z tamtego okresu do dziś cenię i lubię posłuchać Slipknota i System Of A Down. Co do Machine Head, o którym toczy się tutaj dyskusja to bardzo sobie cenię tą kapelę i często wracam do ich płyt. Pod nurt Nu można podciągnąć "The Burning Red" i "Supercharger" (oba albumy lubię ), jednak nie mów Atreju, że pozostałe 3 to jest Nu bo IMO to tam jest nowoczesny thrash czy post thrash jak kto woli .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Nie 22:40, 23 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
nigdzie nie napisałem, że całe Machine Head jest nu-metalowe
stwierdziłem tylko niezaprzeczalny fakt, że ileś tam lat temu, przyczynili się w pewnym stopniu do rozwoju nurtu nu-metalowego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puchacz
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 18:08, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
SOAD jest znośne, za resztą nie przepadam... Co do szufladkowania czegokolwiek jako nu-metal to zdania są bardzo podzielone, niektórzy wrzucają do niego to, co po prostu brzmi nowocześnie, inni - to, czego nie da się zakwalifikować w innym gatunku metalu, jeszcze inni - jakieś pop-rockowe pierdzenie, a jeszcze inni - to czego nie lubią
Samo określenie "nu" nie byłoby pewnie tak obraźliwe, gdyby nie to, że przylgnęło do paru badziewnych kapel...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 11:35, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No dobra, to może dość domysłó, trza by coś konkretniejszego napisać. Hmm... ja to widzę tak:
wielu ludzi nu-metalem nazywa metal połączony z rapem i elektorniką i według tych kryteriów wyznacza nu-metalowość kapel, dlatego też obrońcy Metalliki zarzekają się, że przecież na St.Anger nie ma ani techno, ani rapu, wiec nie ma ta płyta nic z nu-metalem wspólnego... a to błąd...
jak wszyscy pewnie wiedzą, cały ten nurt narodził siena początku lat 90-tych, jakośw roku 94 lub 95 (niektórzy twierdzą że wcześniej, bo kapele nu-metalowe grały wcześniej, ale gdy zaczynały, nie było jeszcze tego pojęcia), wymyślenie wogóle nazwy przypisuje siebodajze Rossowi Robinsonowi, który miał nazwać tą nową falę "New Metalem", a potem ewoluowało to do NU metal (wg niektóych skrót od "New Urban", czyli uliczny, miejski, nawiązujący także do ulicznej kultury hip hopowej) i dalej:
1. błędem jest nazywanie połączenia metalu z rapem mianem nu-metalu, bo to jest "rapcore", który narodziłsięjużpod koniec lat 80-tych
2. mylne jest takze nazywanie łączenia metalu z elektroniką mianem nu-metalu, bo to juzjest industrial
3. owszem, nu-metal ma wiele wspólnego z hip hopem, ale każdy wie, że hip hop to nie rap, hip hp to cały zestaw, (w to jedynie wchodzi m.in. rap, taniec, graffiti etc) - to jest ogólnie hip hop, uliczna kultura, a nu-metal wywodzi sie z ulicy (na co zwrócono uwagę nazywajac ten nurt)
4. nu-metal charakteryzuje się specyficznym brzmieniem, zabrudzone, charczące, mocno przesterowane gitary (często siedmiostrunowe, dające jeszcze więcej brudu i "dysharmonii"), niższe niż normalnie strojenie (często nawet struny są specjalne, grubsze), granie na innych skalach
5. specyficzna rytmika, to co ja nazwałem przy metallice "skocznością" i to jest fakt, nu-metal ma specyficzną rytmikę, skoczną, niemal taneczną, nawiązującą do klimatów funky
6. charakterystyczne wokale, bardzo agresywne, wrzaskliwe i specjalnie zniekształcane, przez co mają sprawiać wrażenie psychodelicznych, zeschizowanych (wzorcowy przykłąd - Jonathan Davis z Korn)
7. nu-metalowe kapele z założenia mają mieć mocne przypierdolenie, bez zbytniego kombinowania, bez solówek (rzadko sięzdarzają), ale ogólnie brak solówek to też jeden ze znakó rozpoznawczych...
8. to wszystko nie jest moim wymysłem, owszem to moje przemyślenia, ale napewno znajdziecie gdzieś fachowe opracowania, któe tylko to potwierdzą, takie są wyznaczniki nu-metalu, a nie to co myślą wszyscy, że nu-metal to metal z rapem i techno (tak tak Stranger, mylisz nu-metal z rapcorem i industrialem)
jeśli znó chodzi o St.Anger tej nieszczęśnej metalliki, to większość wyznacznikó nu-metalu mozna na tej płycie znaleźć, czy sięto komuś podoba czy nie, takie są fakty...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Moonfire
Redaktor
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 17:53, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
2. mylne jest takze nazywanie łączenia metalu z elektroniką mianem nu-metalu, bo to juzjest industrial
|
Industrial powstał wcześniej niż metal. Połączenie metalu i elektroniki wcale nie jest (ani nie musi) oznaczać stylistyki industrialnej. Industrial to muzyka oparta na hałasach, szumach, dźwiękach konkretnych, najczęściej związanych z przemysłem, kapele jak Can czy Throbbing Gristle tworzyły już takie dźwięki w latach 70. A powszechne rozumienie tego słowa najczęściej kojarzy się z tym co gra Ministry, ale sam zespół odżegnuje się od tej stylistyki. Można więc mówić co najwyżej o rocku industrialnym (lub metalu) a jego przedstawiciele to właśnie Ministry, Schnitt Acht, Optimum Wound Profile, Misery Loves Co., Psychopomps etc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kioper
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:15, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Moonfire napisał: |
Atreju napisał: |
2. mylne jest takze nazywanie łączenia metalu z elektroniką mianem nu-metalu, bo to juzjest industrial
|
Industrial powstał wcześniej niż metal. Połączenie metalu i elektroniki wcale nie jest (ani nie musi) oznaczać stylistyki industrialnej. Industrial to muzyka oparta na hałasach, szumach, dźwiękach konkretnych, najczęściej związanych z przemysłem, kapele jak Can czy Throbbing Gristle tworzyły już takie dźwięki w latach 70. A powszechne rozumienie tego słowa najczęściej kojarzy się z tym co gra Ministry, ale sam zespół odżegnuje się od tej stylistyki. Można więc mówić co najwyżej o rocku industrialnym (lub metalu) a jego przedstawiciele to właśnie Ministry, Schnitt Acht, Optimum Wound Profile, Misery Loves Co., Psychopomps etc... |
o no własnie... jak juz jesteśmy przy industrailu, szeroko pojętym to jak oceniasz twórczość fear Factory ze względu na pierwiastek industrialu ?
a co do tego łaczenia sampli/elektorniki z metalem i że to ma być nu to oczywisice lipa no np. taki KMFDM to nu metalem nie jest... a ma nawet motywy z dance
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Sob 21:53, 29 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
niemniej jednak, definiowanie nu-metalu jako gitarowe granie z rapem i elektroniką jest błędne, a tak wielu właśnie uważa i dlatego chociażby nie potrafią zrozumieć, że na ostatniej metallice jest od groma nu-metalu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atius
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Śro 22:46, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Taa slipknot to gnotnumetal itp... hmm t chyba ulubione tematy atreju... ale co tam, niech bedzie lubie nu metal i co wielki nigga przyjdzie i mnie zabije za to skoro slipknot SOAD Korn Limp Bizkit(ale tylko dwie ostatnie) i bóg wie co (taa nawet LP sobie posłucham jak mi sie nudzi ale chyba to nie jest też nu metalem... wogóle chyba nie jest metalem).
Definicja numetalu... przypomina bardziej zupe warzywną... napierzielii do jednego kotła tysiące składników że już zupa nawet nie wygąda... ale dla niektórych jest smaczna... mi t smakuje co jest więcej takich... to pewnie powinienem sie wstyzić że żyje i oddycham??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Śro 23:03, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jestem koneserem zup, możnaby powiedzieć że smakoszem i mam wyczulone podniebienie, dlatego byle pomyj nie tykam Ale innym życzę smacznego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atius
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Śro 23:27, 18 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
ja też nie dlatego metalu coraz mniej słucham... ale nadal mam sentyment do tej muzyki...
nie no zartuje nie zamierzam obrażac jakiegoś stylu tylko dlatego że mi nieleży, hmm co zrobić mam taki gust a nie inny hehe. a dodam tylko tyle, ze wiesz zdeka obraźliwe jest sugerowanie ze ktoś ma gówniany gust... t chyba takie nienamiejscu w cywilizowanym świecie... no chyba że ktoś tu jest Onan barbażyńca hehe....
co do nu... ten gatunek powoli przestaje istnieć, nawet KoRn się zindystrializował ( i wydał świetną płyte) Pozatym co jest nu a co nie to temat rzeka... czy to ważne jakie co ma etykietke?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sg
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:46, 23 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsze dwa Soulfly łapią się jako nu-metal i bardzo mi wchodzą. Pewnie jeszcze pare albumów też by mi się spodobało, ale po prostu nie zgłębiam tego gatunku. Większość tego co mi się tam gdzieś udało usłyszeć to jednak straszliwe gówno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stefan
Dołączył: 05 Wrz 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Śro 1:17, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Tak jak i Atreju jestem całkowicie na NIE!
Zespoły które chodzą w dresach i nie grają solówek, nie grają metalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Araiser
Dołączył: 31 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:45, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
niemniej jednak, definiowanie nu-metalu jako gitarowe granie z rapem i elektroniką jest błędne, a tak wielu właśnie uważa i dlatego chociażby nie potrafią zrozumieć, że na ostatniej metallice jest od groma nu-metalu |
dobra, trochę odświeżę temat - jeśli dalej tak sądzisz to gratuluję kierujesz się tymi śmiesznymi wyznacznikami i opowiadasz głupoty
a co do nu-metalu, nie mam nic przeciwko, lubię sobie czasem zapuścić nawet i Limp Bizkit, ostatnie wydawnictwo swoją drogą jest zajebiste (nie mówię o Result... bo to kupa)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Araiser dnia Pon 13:47, 31 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|