Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepszy rodzaj metalu (czego najwięcej słuchacie) |
Black |
|
8% |
[ 3 ] |
Death |
|
2% |
[ 1 ] |
Doom |
|
11% |
[ 4 ] |
Folk |
|
0% |
[ 0 ] |
Gothic |
|
2% |
[ 1 ] |
Heavy |
|
20% |
[ 7 ] |
Power |
|
11% |
[ 4 ] |
Progressive |
|
0% |
[ 0 ] |
Thrash |
|
41% |
[ 14 ] |
Industrial |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 34 |
|
Autor |
Wiadomość |
ki3r
Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miedzno k. Częstochowy
|
Wysłany: Czw 21:08, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Miałem na myśli kapele typu Candlemass, St. Vitus, Pentagram itd. Black Sabath zawsze kojarzył mi się z hard rockiem czy heavy metalem, choć wiem, że wielu określa mianem doom ich wczesne płyty. A propo Black Sabbath wolę jednak okresy z Dio i z Martinem za mikrofonem niż ten pierwszy z Ozzym . Wszystkie albumy z Dio rządzą a z Martinem taki Headless Cross czy Tyr to także genialne płyty. Z okresu z Ozzym lubię jednynie Paranoid i Sabbath Bloody Sabbath.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:59, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
to, co wydaje ci się być death metalem w rzeczywistości pewnie nim nie jest, jeśli przez pojęcie death metal masz na myśłi tylko kapele grajace "jazzowo" jak Atheist i im podobni to to nie jest death metal Wink prawdziwy death metal to zło z dupy, śmierć, flaki, krew na ścianach, gnijące zwłoki, lub też szatan, gwałcenie zakonnic i 'antychrystyzm', i jaki z tego wniosek? wcale nie słuchasz death metalu Wink Laughing |
Strasznie pierdolisz, bo prawdziwy death metal to tylko trochę inny thrash. heheheheh
Zdecydowanie power metal, tego gatunku słucham najwięcej. Zaraz później jest heavy i thrash, a następnie doom/sludge/stoner i death. Na sam koniec jakieś progi, industriale (czy jak to tam) i black.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
małgorzata
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 0:00, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Doom, zwlaszcza jego przerozne formy z lat 90., troche deathu, szczypta blacku. Klimaty z absolutnym wylaczeniem "metalu gotyckiego" z natchnionymi babami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 0:04, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
...prawdziwy death metal to tylko trochę inny thrash. heheheheh
|
no tak, a thrash to taki inny punk rock, a punk rock to taki inny "rock zwykły", a rock to taki inny "rokendrol", a rokendrol to taki inny blues, a blues to taka inna muzyka murzyńska, a ta z kolei to taka inna muzyka plemienna etc
i bez pierdolenia mi tu proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:09, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Stranger napisał: |
...prawdziwy death metal to tylko trochę inny thrash. heheheheh
|
no tak, a thrash to taki inny punk rock, a punk rock to taki inny "rock zwykły", a rock to taki inny "rokendrol", a rokendrol to taki inny blues, a blues to taka inna muzyka murzyńska, a ta z kolei to taka inna muzyka plemienna etc |
Gówno, bo od pierwotnego death do thrashu jest malutki kroczek, a od thrashu do punk rocka już jest jakiś kawałek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasyl
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolyca
|
Wysłany: Pią 8:47, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo klasyczny doom metal to właśnie 4 pierwsze płyty Black Sabbath i ich późniejsi naśladowcy jak Pantagram czy Saint Vitus, nie mówiąc już o epickich kapelach jak Candlemass.
|
Ja myślę że prawdziwą muzykę rockową to grał jedynie Elvis Presley i Bitelsi. Reszta zespołów to już tylko kserówki wyżej wymienionych. No może jeszcze murzyński blues się łapie na w miarę oryginaloną muzykę.
Muniek proszę Cię skończ z prezentowaniem definicji stylistycznych z okresu swojego dzieciństwa. Ja wiem że nasz naród jest strasznie uparty i jak się u nas określi coś mianem klasyki i stworzy okresloną definicję muzyczną, to już do końca świata będzie za takowe uważane.
Moje zdanie jest takie: doom metal to muzyka stworzona mniej więcej w latach 1985-95, charakteryzująca się graniem w przeważającej większości wolnych temp, ciężkich, topornych riffów przeplatanych z elementami spokojniejszymi, często klimatycznymi z towarzyszeniem dodatkowych nietypowych dla muzyki metalowej instrumentów (skrzypce, flety, pianino, syntezatory). Punktem odniesienia dla tej stylistyki był Black Sabbath. W doomie można wyróżnić formę epicką nawiązującą do klasycznego heavy (tu najlepszym przedstawicielem będzie Candlemass) jak i ostrzejsze odmiany inspirowane death metalem (tu najlepszym dokonaniem jest Turn loose the swans MDB), są też formy przejściowe między tymi odmianami i tu wymienię choćby Forest of equilibrium Cathedral czy Gothic PL. Oczywiście po roku 1995 pojawiły się kolejne klony tej muzyki, bo ma on duży potencjał rozwojowy.
Mam nadzieję że ta definicja pogodzi wszystkich, nie ma sensu kruszyć kopii o wyższości w doom metalu lat 1985-90 nad latami 1990-95, bo generalnie do tego się sprowadza cała ta dyskusja i udowadnianie, że to co nagrano w piewrszej pięciolatce to jest doom, a to co w drugiej to już nie jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasyl dnia Pią 11:56, 05 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 9:39, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Stranger napisał: |
...od thrashu do punk rocka już jest jakiś kawałek. |
chyba kpisz, przecież każdy wie, że od punka do thrashu był jedynie rzut beretem, a oba te style zawsze się przeplatały i łączyły ze sobą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dick
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ze wsząd
|
Wysłany: Pią 9:45, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo klasyczny doom metal to właśnie 4 pierwsze płyty Black Sabbath i ich późniejsi naśladowcy jak Pantagram czy Saint Vitus, nie mówiąc już o epickich kapelach jak Candlemass.
Ja myślę że prawdziwą muzykę rockową to grał jedynie Elvis Presley i Bitelsi. Reszta zespołów to już tylko kserówki wyżej wymienionych. No może jeszcze murzyński blues się łapie na w miarę oryginaloną muzykę. |
Myślę że koledze po prostu pomyliły się pojęcia chodziło mu o tradycyjny a napisał klasyczny .
Prawda jest taka że od niego się zaczęło a dużo kapel zaczęło tworzyć doom metal pod koniec lat 70.
Stwierdzenie że doom metal został stworzony w latach 85-95 jest mocno na wyrost.
Skoro piszesz że protoplastą gatunku było black sabbath to sam stwierdzasz że doom metal został stworzony w latach 70 więc w dalszej części tekstu sobie zaprzeczasz.
W doomie można wyróżnić dużo form a nie dwie !
Nie wspomniałeś o Sludge i Drone które powstały przed roiem 95 a kwestią sporną jest czy są ostrzejsze od tradycyjnego doomu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasyl
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolyca
|
Wysłany: Pią 10:52, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Skoro piszesz że protoplastą gatunku było black sabbath to sam stwierdzasz że doom metal został stworzony w latach 70 więc w dalszej części tekstu sobie zaprzeczasz. |
Black Sabbath stworzył pewne wzorce i korzenie grania, ale w latach 70-ych był praktycznie jedynym przedstawicielem takiej stylistyki i to też nie na wszystkich płytach, trudno więc tu mówić o scenie doomowej, czy w ogole o gatunku muzycznym, skoro jest jeden tylko przedstawiciel. Scena powstała dopiero w połowie lat 80-ych, ale wykorzystala pewną tradycję grania, które zapoczątkował Black Sabbath. Na tej samej zasadzie oddziaływał Venom na blackowe zespoły z konca lat 80-ych i początku 90-ych. Stąd Venoma nie nazywam zespołem blackowym. Nie widzę niespójności w moich wywodach.
Cytat: |
Prawda jest taka że od niego się zaczęło a dużo kapel zaczęło tworzyć doom metal pod koniec lat 70. |
To chyba musisz mnie uświadomić, bo ja nie znam zbytnio kapel doomowych z lat 70-ych.
Cytat: |
Nie wspomniałeś o Sludge i Drone które powstały przed roiem 95 a kwestią sporną jest czy są ostrzejsze od tradycyjnego doomu . |
A nie są to wynalazki z ostatnich lat przypadkiem lub co najmniej w ostatnich latach zrobiło się o tym głośniej? Dla mnie przy definiowaniu jakiegoś gatunku muzycznego oprócz samej muzyki istotny jest jeszcze element popularności wśród fanów a także liczba zespołów parających się daną stylistyką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:30, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
Stranger napisał: |
...od thrashu do punk rocka już jest jakiś kawałek. |
chyba kpisz, przecież każdy wie, że od punka do thrashu był jedynie rzut beretem, a oba te style zawsze się przeplatały i łączyły ze sobą... |
to dlaczego powstał crossover?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Pią 14:32, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
pewnie po to, żeby połączyć dźwięki thrashowe z core'owymi tak sądzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasyl
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolyca
|
Wysłany: Pią 14:49, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
to dlaczego powstał crossover? |
Kurcze tej nazwy to chyba nikt w mojej okolicy nie używał gdzieś od 1995 r. Wymieńcie przedstawicieli, bo jeśli miałoby to być łaczenie thrashu i hc to ja bym dawał Panterę, Life of Agony i wczesny Machine Head chociażby. Ale pewnie się znowu mylę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 14:52, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Atreju napisał: |
pewnie po to, żeby połączyć dźwięki thrashowe z core'owymi tak sądzę... |
Hmmm raczej punkowymi, a w drugiej kolejności corowymi.
Cytat: |
Kurcze tej nazwy to chyba nikt w mojej okolicy nie używał gdzieś od 1995 r. Wymieńcie przedstawicieli, bo jeśli miałoby to być łaczenie thrashu i hc to ja bym dawał Panterę, Life of Agony i wczesny Machine Head chociażby. Ale pewnie się znowu mylę. Very Happy Wink |
Myślisz się. Tacy najpopularniejsi to:
D.R.I, S.O.D oraz Samobójcze Tendencje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Puchacz
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 15:08, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
... i Cryptic Slaughter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stranger
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 16:10, 05 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Puchacz napisał: |
... i Cryptic Slaughter  |
Tych to nie znam za bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|