Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Klimaty... |
Nieee, to dla bab! |
|
38% |
[ 7 ] |
tylko metal gHotycki, atrosis, Liv Kristine, upadłe anioły o krwawiących skrzydłach i wogóle "Szmaragdowa Noc" |
|
0% |
[ 0 ] |
czasem lubię, zależy co |
|
44% |
[ 8 ] |
"Klimaty" stanowią większość mojej playlisty |
|
16% |
[ 3 ] |
|
Wszystkich Głosów : 18 |
|
Autor |
Wiadomość |
Atreju
Redaktor/Admin
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grajewo
|
Wysłany: Czw 8:12, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
to tak jak u mnie, a spieprzony cover Depeche Mode "Enjoy the silence" sprawia, że dostaję białej gorączki (chyba, że to nie oni)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
małgorzata
Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 10:46, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem za bardzo zbiorowej histerii na punkcie Lacuny Coil i pieknej Krystyny. Lacuna jest do bolu wtorna, a cala otoczka domniemanej "wielkosci" tego zespolu jest strasznie na wyrost. Nie jestem jednak koneserka tego typu brzmien, moze sie nie znam.
Z klimatow nieco ciezszych i bardziej przytlaczajacych (czyli tych najlepszych) - ostatnio w moim odtwarzaczu siedzie Ataraxie. Mam czas sluchac muzyki tylko w "biegu", a w polaczeniu z otaczajaca nas piekna, jesienna aura - wrazenie jest piorunujace.
Atreju napisał: |
spieprzony cover Depeche Mode "Enjoy the silence" sprawia, że dostaję białej gorączki (chyba, że to nie oni)... |
tak, to oni. Za takie covery jestem gotowa palic na stosach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
atius
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 12:11, 19 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
A niech se LC jest wtorna tandetna i cos tam jeszce... lubie ja i co... jakby wiśniewski by mi sie podobał czy mandaryna tez bym słuchał dobra muzyka sama się broni, a że coś jest da innych tandetniejze, wtórniejsze niż dla pozostałych.. jakoś mnie to nie interesuje hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
C.
Dołączył: 07 Sty 2007
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Pon 12:34, 08 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Agalloch!
Dla mnie Agalloch to esencja wszystkiego, co dobre. Granie jest klimatyczne, nie można zaprzeczyć, ale równocześnie jest tak analityczne, że w koncu słucha się nie dla klimatu (jakkolwiek rozumianego), ale żeby usłyszeć wykładnie gitary według J. Haughma.
A Sunn O)))...ludzie To jest dopiero rzeźnia, klimatu to ja sie tam dopatrzeć nie mogę Ale i tak słucham, dla załapania dźwięku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
deathorglory
Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:52, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
czasem lubię, zależy co....na przykład taki Virgin Steele....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AsH
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:19, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
ciezka sprawa... generalnie twoich "klimatów" nie lubie, ba, jak dla mnie doom i pochodne mogłyby być z powodzeniem wykorzystane do humanitarnego torturowania jeńców. Jednak od każdej reguły są wyjątki, a sama muzyka jest niesamowicie bogata, zróźnicowana, wiec "klimatycznych" gatunków nie przekreślam - a nuż pojawi sie coś, co wpadnie w ucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SFHC
Dołączył: 12 Wrz 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stettin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:41, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Milosnikom waloc polecam stosunkowo nowy zespol My Silence Wake ktory dosc podobnie gra do MDB oraz Century Sleeper ktory jest czyms podobnym do fuzji MDB, Tiamatu i Anathemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|