Millenium Metal

Sg · Wysłany: Śro 18:12, 07 Mar 2007 Temat postu:

Dragonlord to nie jest żaden black metal.

Z całego symfonicznego black metalu czaję tylko Emperor w zasadzie za wszystko co Ci kolesie poczynili z "Anthems to the Welkin..." na czele. Dimmu Borgir mnie nigdy jakoś specjalnie nie jarał i nigdy nie rozumiałem o co wszystkim z tym Burgerem chodzi.
Najbardziej cenię sobie Celtic Frost, rozpieprzyli mnie za pierwszym razem, kiedy obczailem "To Mega Therion". Dzisiaj najbardziej lubię "Into Pandemonium", ale najnowszy "Monotheist" też jest świetny. W zasadzie nawet "Cold Lake" trzyma poziom Cool

Równie wysoko cenię sobie Bathory, przez bardzo długi czas "kozioł" mi nie wchodził, ale dałem tej płycie jeszcze jedną szansę i w zasadzie dzisiaj to jest mój ulubiony Batoracz. Epickie płyty to już inny temat.
O wczesnej działalności różnorakich thrashowych ekip też nie wpominam, bo wszystkie są wybitne.
Immortal tylko za "Damend in Black"; Burzum tylko "Filosefem" (chociaż i tak dosyć średnie); Mayhem za "Deathcrush" (!).
Z młodszych kapel: zawsze mnie jarał Marduk, najbardziej na "World Funeral" i "Plague Angel".
Oprócz tego różne Sadistik Exekution, Destroyery 666 i tego typu klimaty też mi wchodzą.

edit: Aha! To w zasadzie trudno nazwać black metalem, ale mocno ekstremalna muza: Anaal Nathrakh! Niszczy!

Dick · Wysłany: Śro 19:40, 07 Mar 2007 Temat postu:

Nowa płyta przydymionych hamburgrów już wyszła i na moje usta ciśnie się jedno słowo popylina Wink

Najgorsza płyta do spółki ze stromblastem - brak klimatu jaj i zjadanie własnego ogona takie oto przemyślenia cisną mi się na myśl słuchając tej kiszki Twisted Evil

Eyesore · Wysłany: Śro 20:26, 07 Mar 2007 Temat postu:

Sg · Wysłany: Śro 23:37, 07 Mar 2007 Temat postu:

Aha, zapomniałem powiedzieć, że oczywiście najlepszym blackowym albumem jest "Hell Awaits" Slayer.

Atreju · Wysłany: Śro 23:42, 07 Mar 2007 Temat postu:

Prowokator/ka Wink

Show no mercy to NWOBHM, Hell Awaits to blek, a reszta to nic nie znaczące popierdółki pitu-pitu Wink

Immortale szykują nowy album, to zmiotą po raz kolejny wszystkich pozerów zpowierzchni globusa

Sg · Wysłany: Śro 23:45, 07 Mar 2007 Temat postu:

marchewka · Wysłany: Czw 19:50, 08 Mar 2007 Temat postu:

Eyesore · Wysłany: Czw 20:09, 08 Mar 2007 Temat postu:

a mi sie nowa plyta podoba, ale Death C.A. nie przescignie. napewno nie jest to zadna popelina tylko porzadna dawka rozpierduchy i kolejny strzal w ryj. nie ma mowy o jakims zaprzedaniu sie komu/czemukolwiek i innych temu podobnych bzdurach. wydaje mi sie, ze nowa plyta to naturalny rozwoj w stosunku do poprzedniej, ale bez symfonii i rozmachu, muzyka jest bardziej bezposrednia.

Atreju · Wysłany: Czw 20:29, 08 Mar 2007 Temat postu:

a ze mną nie wiem co jest, że jakoś nowe dokonania chłopaków niezbyt mi pasują Sad

z nostalgią wspominam czasy "For all tid" i "Stormblast" i czuję, że one nigdy nie wrócą... szkoda, że tak mało w Dimmu jest teraz blacka... a może po prostu jestem nie dzisiejszy Rolling Eyes

Eyesore · Wysłany: Czw 20:43, 08 Mar 2007 Temat postu:

Atreju · Wysłany: Czw 20:47, 08 Mar 2007 Temat postu:

Dick · Wysłany: Czw 23:19, 08 Mar 2007 Temat postu:

Na boga ludzie ta płyta nie ma ani kszty klimatu jest przewidywalna i po prostu nudna , nie wiem czym się tutaj podniecać .
Same średnie tempa + chaos + nuda + pedalskie czyste wokale = wielki badziew , odradzam słuchania nawet największym wrogom . Twisted Evil

Eyesore · Wysłany: Pią 11:23, 09 Mar 2007 Temat postu:

Dick · Wysłany: Pią 16:01, 09 Mar 2007 Temat postu:

słuchając przydymionych hamburgerów poszedł do niedźwiedzia i powiedział że gówna słuchać nie będzie - poprosił o nową płytę troubla Wink

marchewka · Wysłany: Sob 0:46, 10 Mar 2007 Temat postu:

>>Dick
A bo,żeś sobie zrobił jakichś niedobrych kanapek w czasie słuchania i może dlatego ci nie podeszła :)No,ale nie wmawiam.

Pytanie troche z innej beczki: zna ktoś może jakiś porządny rosyjski black(o ile taki istnieje)?Ale nie chodzi mi o jaja typu plastikowy zegarek na łapie,obgryzione paznokcie i skrzydła ze szlafroka a'la nietoperz.Ktoś mi kiedyś gadał o jakimś super ukraińskim, ale nie mogę sobie przypomnieć jego nazwy,a szukanie po kolei po ruskim "katalogu"może doprowadzić do nerwa właśnie ze względu na te image.